Powtórzcie to jeszcze kilkaset razy, może ktoś uwierzy. Polski oddział Huawei wystosował do mediów specjalne ogłoszenie, w którym podkreśla swoją rzekomą niezależność od władz Chin:

„Cyberbezpieczeństwo jest zasadniczo kwestią techniczną. Huawei sprzeciwia się upolitycznieniu kwestii technologii 5G. Uważamy, że cyberbezpieczeństwem należy zarządzać w oparciu o fakty i standardyzację, a nie spekulacje i uprzedzenia (...) Huawei jest prywatną firmą należącą w całości do pracowników, z jasną strukturą własności i zarządzania. Żadna agencja rządowa ani zewnętrzna organizacja nie posiada udziałów w Huawei i w żaden sposób nie kontroluje działalności firmy”

Oświadczenie jest swego rodzaju odpowiedzią na właśnie podpisaną umowę polsko-amerykańską dotyczącą rozwoju sieci 5G w naszym kraju. Firma próbuje polepszyć swój wizerunek, jednocześnie dając do zrozumienia, że wciąż jest chętna budować polską sieć 5G.

Od początku wojny handlowej pomiędzy USA a Chinami Huawei zmuszone jest tłumaczyć się z zarzutów o pracę na rzecz chińskiego wywiadu. Oskarżenia te robią wrażenie na polskich klientach - sprzedaż smartfonów tej marki nad Wisłą znacząco spadła.

Owszem, brak twardych dowodów na ww. oskarżenia. Z drugiej jednak strony, chiński rząd to totalitarny, pseudo-komunistyczny reżim - trudno mi uwierzyć, by nie wykorzystywali swojej międzynarodowej, ogromnie popularnej firmy do własnych celów.

Niemal pełna specyfikacja Samsung Galaxy M30s ujawniona. Świetny procesor, b. duża bateria

Szwecja: Oddział Sony Mobile zostanie połączony z Sony Nordic