Przykre wydarzenie miało miejsce w fabryce Samsung Electronics Giheung w Korei. Zakład doznał skażenia chemicznego, którego bezpośrednim następstwem była konieczność tymczasowego zamknięcia fabryki i wyrzucenia dużej partii układów pamięci. Straty byłyby dużo wyższe gdyby nie fakt, że zdarzenie dotknęło linię produkcyjną starej, relatywnie taniej pamięci operacyjnej DRAM. Mimo to utracone kwoty szacuje się na bliżej nieokreślone miliardy koreańskich koron. Jak twierdzi anonimowe źródło, ”Rozumiem, że Samsung nie obliczył jeszcze dokładnej kwoty szkód. Strata może być znacznie większa niż szacunki firmy”.
Awaria nie wpłynie na produkcję procesorów do smartfonów z serii Exynos.