No tak, no tak... kto mógł pięć lat temu przypuszczać, że będzie miał miejsce kryzys gospodarczy i każdy grosz będzie potrzebny... Wyborców trzeba było jakoś nakłonić do głosowania na jedyną prawilną opcję.
Okay, odkładam gryzącą ironię na bok i przechodzę do rzeczy. Prezydent RP chciałby, by najbardziej zamożni Polacy przestali pobierać zasiłek na dziecko. Zdaniem Dudy osoby ”najbogatsze” to, cytuję, ”takie, którym wystarcza na normalne funkcjonowanie”.
Przeprowadzone przez Wirtualną Polskę wyliczenia wskazują na to, że gdyby życzeniom prezydenta stało się zadość, budżet kraju zarobiłby na tym 6 do 8 miliardów złotych. Kwota ta wynosi około 5 procent ceny tarczy antykryzysowej (300 miliardów).
Rozmowę Andrzeja Dudy z redaktorem Polsatu, w której prezydent dotyka tej i innych spraw, możecie obejrzeć tutaj.
