Podejrzewa się, że w Chinach mogło być nawet 5-krotnie więcej zarażonych, niż podają oficjalne statystyki

Nowe szacunki dotyczące koronawirusa w Chinach wykonali naukowcy z Uniwersytetu w Hong-Kongu (oj, grabią sobie u swoich przyszłych panów...). Z pełnym, anglojęzycznym tekstem na ten temat zapoznacie się tutaj, ja zaś przedstawię wam tylko jego sednum.

W dużym skrócie, zdaniem Hong-Kongu w Chinach miało miejsce przynajmniej 232 tysiące przypadków zakażeń COVID-19. Oficjalna liczba 55 tysięcy przypadków jest zaniżona niekoniecznie z przyczyn propagandowych, co z powodu zmiany metody klasyfikowania chorych. Klasyfikacja obowiązująca do 20-go lutego uwzględniała wyłącznie osoby, u których chorobę stwierdzono dzięki wynikom testów. Gdy po 20 lutym zaczęto liczyć także osoby wykazujące symptomy koronawirusa, liczba chorych wzrosła o 7,1 razy.

Nie wiadomo, czy Chińczycy popełnili ten błąd celowo czy też z rozmysłem sfałszowali dane.


Lepiej późno niż wcale. Od teraz Fortnite dostępny jest też przez Google Play

Microsoft ostrzega: w pakiecie Office i aplikacji Paint 3D dla Windows 10 odszukano dziurę w zabezpieczeniach

comments powered by Disqus