Samoloty Boeing 747 wciąż otrzymują swoje aktualizacje na dyskietkach

Tak jest: jak podaje brytyjski The Register, samoloty Boeing 747-400 pobierają swoje aktualizacje ze starożytnych dyskietek 3,5 cala. Tak jak gdyby wciąż był rok 1994. Na każdą aktualizację potrzeba średnio osiem dyskietek.

Okazuje się, że sytuacja ta nie jest tak idiotyczna jak mogłoby się wydawać. Chodzi bowiem o to, że aktualizacje w nowszych (korzystających z płytek CD?) samolotach Boeing bywają zawodne. Na tyle zawodne, że właśnie usterkami oprogramowania spowodowane były dwa wypadki Boeing z roku 2017, w wyniku których zginęło 346 pasażerów i członków załogi.


Galaxy A01, budżetówka od Samsunga

To już oficjalne. ”Murzyn” to teraz wyraz ”obarczony złymi skojarzeniami”

comments powered by Disqus