Analityk firmy KGI Securities - Ming Chi Kuo w notkach dla inwestorów informuje, że w przyszłym miesiącu Apple zaprezentuje nowego iPhone'a z 4-calowym ekranem. Według ostatnich plotek urządzenie może zadebiutować pod nazwą iPhone SE.
Apple podobno nie zamierza pozbyć się z oferty iPhone'a 5s a sam analityk sugeruje, że jego cena może zostać obniżona aż o połowę.
Oznaczałoby to ze w Stanach Zjednoczonych cena spadłaby do 225 dolarów za model z 16 GB miejsca na dane. Natomiast w Polsce oficjalna cena tego samego smartfonu wyniosłaby 1099 złotych.
W notatkach analityk stwierdza także, że iPhone SE ma mieć aparat fotograficzny iSight z matrycą 12 Mpix. Wcześniejsze plotki zakładały implementację kamer z iPhone'a 6.
Oficjalna prezentacja iPhone'a SE ma odbyć się w połowie marca, tak wiec nie pozostaje nic innego, jak czekać na oficjalne potwierdzenie daty marcowej konferencji przez Apple'a.