Samsung chwyta się kolejnego sposobu w walce z wadliwymi, łatwo przeciążającymi się bateriami modelu Galaxy Note 7. Użytkownicy tego modelu - na razie jedynie ci mieszkający w Korei Południowej - otrzymali uaktualnienie dla swoich telefonów, dzięki któremu zużycie baterii ich telefonów zostało ograniczone o 60%. W tej chwili trudno powiedzieć czy jest to bardziej dbałość o bezpieczeństwo posiadaczy Note 7, czy próba ponownego zapędzenia swoich klientów do sklepów.
Jakakolwiek jest prawda, zastosowanie podobnego rozwiązania na skalę globalną może się jednak okazać za trudne - w przeciwieństwie do Apple czy Microsoft, które rządzą się same sobą, Android jest systemem znacznie bardziej fragmentarycznym, w którym trudno jest zrzucić odpowiedzialność z dokonanie wielkiego, globalnego uaktualnienia na jedną ze stron. Problematyczna jest także kwestia wymuszania pobierania aktualizacji na klientach. Praktyki Microsoftu, który wypuszczał aktualizacje Windowsa 10 zawierające inną zawartość niż związana z bezpieczeństwem, nadwerężyły zaufanie klientów do tego typu działań.
LG V20, pierwszy telefon korzystajacy z nowej aplikacji Szukaj od Google.