Jeśli jeszcze nie jesteś, czytelniku, napalony na smartfona U 11, HTC zadba o to, abyś takim się stał. Firma wydała właśnie teaser swojego nadchodzącego flagowca. Filmik koncentruje się na czołowym „ficzerze” telefonu, czyli jego „gniecione” ramki. Cóż to takiego? Ramki HTC U 11 mają reagować na uścisk i to w sposób określony przez użytkownika. Można np. ustawić ja tak, by przyciśnięcie lewej górnej krawędzi przygłaśniało, a dolnej przyciszało telefon, albo by potrząśnięcie nim uruchamiało spis kontaktów. Brzmi to fajnie i może okazać się całkiem przydatne - zawsze to szybciej potrząsnąć telefonem niż przyciskać ekran dotykowy.
Poza dotykowymi ramkami niewiele wiadomo na temat tego telefonu. Podobno ma mieć 4 giga RAM i 64 giga pamięci wewnętrznej, procesor Snapdragon 835, baterię 4000mAh oraz 5.5-calowy ekran o rozdzielczości QHD. Informacje te nie są potwierdzone, więc specyfikacja telefonu równie dobrze może być całkiem inna. Nieznane nam też są cena oraz data wydania telefonu (16 maja to data jego oficjalnego odsłonięcia). Ach, no tak, coś tam wiemy. Telefon ma być wydany w pięciu wariantach kolorystycznych: białym, czarnym, srebrnym, niebieskim i czerwonym.