iPhone 7 Plus 1, kula 0, czyli jak siódemka plus uratowała życie

Wyraźnie mamy dziś w IMEI24 dzień iPhona. Ledwo co skrytykowałem kiepską sprzedaż ósemki i poinformowałem was o tym, jak jeden egzemplarz spłonął w trakcie ładowania a już muszę go iPhona 7Plus - może dla równowagi.

Z pewnością pamiętacie niedawny zamach w Las Vegas. 64-letni Stephen Paddock z sobie znanych powodów zebrał wielką ilość broni palnej i użył jej na uczestnikach koncertu, zabijając 59 osób i raniąc niemal sześćset, po czym uniknął aresztowania przez popełnienie samobójstwa. Ofiar śmiertelnych mogłoby być 60 gdyby nie, ze wszystkich rzeczy, iPhone 7 Plus. Jedna z uczestniczek koncertu (nie życzy sobie podać swojego nazwiska) została postrzelona, jednak kula trafiła w telefon, od którego odbiła się, pozostawiając kobietę całą i zdrową. Telefon oczywiście nie przetrwał uderzenia, ale przynajmniej osłonił swoją właścicielkę przed zranieniem lub śmiercią.

W przeszłości miało miejsce parę podobnych zdarzeń z udziałem iPhonów, ale nie chcę zbytnio słodzić Apple więc daruję sobie wyliczanie ich. Nawiasem, jeśli znacie jakieś dobre historie o telefonach ratujących życie, śmiało, podzielcie się.


Ups! iPhone 8 spłonął podczas ładowania

Nowy ransomware atakuje Androida

comments powered by Disqus