iPhone X za jedno euro? Nie, albo bezczelne oszustwo i głupi ludzie

No nieźle. Historia jest w skrócie taka: grupa osób podszyła się pod znany serwis technologiczny Gazeta.pl Next. Strona została doskonale podrobiona, bardzo trudno było zorientować się, że jest się w niewłaściwym miejscu. Na stronie zamieścili oni bardzo interesującą informację na temat super promocji rozpoczętej jakoby przez Apple...

„Dlaczego oni oferują taką szaloną promocję? Jak wyjaśnia dyrektor marketingowy, Norbert Tomaszewski: “W ubiegłym roku udziały rynkowe iPhona AU na rynku światowym spadły do 35% i traci on na popularności w stosunku do należącego do Google Androida. Apple może odzyskać polskich użytkowników przez zaoferowanie im iPhona w wyjątkowo niskiej cenie i uczynić z nich stałych klientów Apple, którzy przekażą tę informację w kręgu swoich znajomych”

Super wytłumaczenie. Brzmi legitnie. Dla tych, którzy jednak nie zostali całkiem przekonani, oszuści przygotowali specjalną historyjkę o Panie Ryszardzie Z Krakowa:

„Brzmi to zbyt dobrze aby mogło być prawdą? Tak też myślał 29 letni Ryszard z Krakowa. Postanowił jednak spróbować i otrzymał swojego iPhona X za 1€ pocztą kilka dni później.

” „Jak wyjaśnia Ryszard, “Na początku sądziłem, że to kolejny przekręt internetowy, ale później trochę poczytałem i zorientowałem się, że BHander to legalna firma dystrybucyjna i partner Apple’a. Zdecydowałem, że zaryzykuję 1€, w końcu to mniej niż koszt jednej kawy. 5 dni później, sprawdziłem skrzynkę pocztową i ucieszyłem się, gdy zobaczyłem w niej błyszczące, nowe pudełko z logo Apple’a.”

Na sam koniec dziennikarz „Gazety.pl Next” zapewnił czytelników o tym, że serwis zweryfikował prawdziwość powyższej promocji i informację, jakoby promocja kończyła się „już dziś o północy!” . O jaka fajna historia, tyle szczęścia, dużo wow. Gdy już zwiedziony tanią historyjką czytelnik rzucił się kupować iPhona X za jedno euro, proszony był o wypełnienie formularza z danymi osobowymi. Następnie proszony był o wypełnienie danych potrzebnych do płatności internetowych. Oczywiście wpłata jednego euro nie skończy się dla żadnego zainteresowanego otrzymaniem iPhona X - jest za to spora szansa, że jego dane osobowe zostaną komuś sprzedane, zaś dane do płatności wykorzystane do zaatakowania jego konta bankowego. Rafał Hirsch, redaktor naczelny next.gazeta.pl, wkrótce po wykryciu oszustwa wydał następujące oświadczenie:

„Po pierwsze mamy nadzieję, że nikt nie dał się nabrać i nie poniósł w wyniku tego oszustwa żadnych strat. Po drugie jesteśmy oburzeni tym, że ktoś wykorzystuje naszą markę i naszą wiarygodność po to aby wyłudzać od ludzi pieniądze. Zawiadomimy o sprawie policję. Tematem zajmie się też dział prawny Agory. Poinformowaliśmy Facebooka, aby jak najszybciej usunął ze swoich stron link do fałszywej strony.”

„Jednocześnie apelujemy o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa podczas korzystania z internetu. Jeśli zamierzamy dokonać transakcji finansowej zawsze powinniśmy sprawdzić certyfikat bezpieczeństwa strony www, na której się znajdujemy, aby upewnić się, że nie jest podrobiona.”

W sieci jest przynajmniej jedna osoba, która nabrała się na wyżej opisany wybieg. W jej imieniu założone zostało podobno konto na płatnym serwisie Radiuniverse. Smutne, zwłaszcza że próba usunięcia stamtąd swojego konta wymaga ponownego podania wielu danych osobowych i karty płatniczej.

Jaki z tego morał? Ten sam co zawsze - jeśli ktoś w sieci mówi o pieniądzach, prawdopodobnie chce kogoś oszukać. Pamiętajcie o tym, drodzy czytelnicy.


Być może czeka nas dziś oficjalna zapowiedź iPhone 8 i iPhone 8 Plus (PRODUCT)RED

(Rzekomy) Huawei Mate 20 pobija wszelkie rekordy AnTuTu

comments powered by Disqus