G7 ThinQ wciąż jeszcze nie pojawił się w Polsce - nie wiemy, kiedy to nastąpi, prawdopodobnie jednak niebawem. Nie wiemy też, ile będzie on u nas kosztował, ale zapowiada się, że może być drogi. We Francji kosztuje on 849 CHF, czyli ponad trzy tysiące złotych; cena w Wielkiej Brytanii wynosi 649 funtów, czyli około 3150 złotych; niemiecka cena to 849 euro = 3600 peelenów. Auć... na pocieszenie mogę jedynie podać istniejące wśród znających się na rzeczy osób przypuszczenie, jakoby polskie wydanie G7 Thinq sprzedawane było z jakiegoś rodzaju wartościowym bonusem - może jakąś modyfikacją telefonu, bądź słuchawkami. Pożyjemy, zobaczymy.
O tempora o mores!, czyli Facebook zostanie portalem randkowym?