Chrome OS oraz Android może i są najbardziej popularnymi OS-ami na rynku, ale nie oznacza to, że Google nie chce wymyślić czegoś jeszcze lepszego. Po raz pierwszy o Fuchsia OS usłyszeliśmy dwa lata temu, choć była to praktycznie tylko wzmianka. Od tego czasu o Fuksji było cicho... do dziś. Nieco więcej informacji na temat tego systemu operacyjnego właśnie pojawiło się w sieci. Wiemy, że tworzony jest z myślą o PC-tach, smartfonach, tabletach oraz inteligentnym głośniku Home Hub - mówiąc inaczej, z myślą o większości urządzeń elektronicznych w domu typowego obywatela. Niektórzy twierdzą, że podobno ma on obsługiwać także smart gadgety w stylu zegarków czy health bandów. Oprogramowanie tego OS-u ma być oparte na kernelu Zircon, co ma wzmocnić zarówno jego zabezpieczenia jak i ułatwić jego przyszłe aktualizacje. Podobno Google dodało do software’u Fuksji możliwość obsługi aplikacji pisanych w języku Swift, tym samym, w którym pisane są aplikacje Apple. Nowy OS będzie zresztą pozwalał też na uruchamianie aplikacji pisanych z myślą o Androidzie. Będzie on też obsługiwał synchronizację aplikacji - oznacza to, że możesz zacząć pracę nad apką na, powiedzmy, komputerze a zakończyć ją na smartfonie. Dobra nowina dla fanów Google Assistant jest taka, że Fuchsia OS będzie z nim zsynchronizowany. OS ten ma oferować dwa różne style interfejsów, obydwa ze stylistyką zgodną z Material Design.
Fuchsia OS ma pojawić się na rynku w 2021 roku. Pierwsza wersja systemu ma obsługiwać inteligentne urządzenia domowe. Druga wersja, wydana dopiero w 2023, zajmie się obsługą smartfonów, tabletów i komputerów. Na 100% niczego jednak nie wiadomo - równie dobrze Google może porzucić cały projekt i zostać przy Chrome i Android. Pożyjemy, zobaczymy.
iOS 12 trafił już na 75% urządzeń Apple
Samsung okradziony z technologii do produkcji składanych telefonów