Wielkim kradzieżom danych nie ma końca - Facebook był największą, lecz nie jedyną ofiarą (sprawcą?) wycieku danych osobowych swoich użytkowników. Dziś okazuje się, że najnowszą z ofiar jest Quora. Jeśli nie słyszeliście o Quorze, którą zresztą polecam jako doskonałe miejsce do pozyskania informacji, to jest to zasadniczo wielkie forum Question & Answer, nagradzające aktywność i w dużej mierze zamieszkane przez specjalistów w swoich dziedzinach. Niestety, ten wspaniały zakątek sieci został zaatakowany przez hakerów, którzy 30-go listopada przejęli dane osobowe około 100 milionów użytkowników serwisu. Dane te to m.in. adresy e-mail i IP, historia aktywności na koncie czy informacje nt. użytkownika. Hasła kont także znalazły się w ich rękach, lecz na szczęście pozostały zaszyfrowane. Atak został już oczywiście zgłoszony odpowiednim organom.
Elektroniczne legitymacje weszły do pierwszej polskiej szkoły