Wieść gminna niesie, że Xiaomi Mi 9 będzie ładować się szybciej od swojego poprzednika nawet w normalnym trybie; jeśli to jednak nie będzie dość szybko to telefon ten ma mieć też tryb szybkiego ładowania. Jak podał sam Lei Jun, CEO Xiaomi, na łamach chińskiego Weibo, smartfona tego będzie można ładować za pomocą ładowarek o mocy 32W. Czy faktycznie tak będzie, przekonamy się dopiero gdzieś w drugim kwartale tego roku.
Pierwsze zdjęcia z ciemnej strony Księżyca
Wiemy, kiedy wyjdzie i ile z grubsza będzie kosztować Samsung Galaxy S10 X z modemem 5G