Niejeden modder próbował przenieść świat Skyrim do sieci, to jednak twórcy Skyrim Together znajdują się najbliżej tego wartego zachodu celu. Na tą chwilę ich modyfikacja dostępna jest jedynie dla betatesterów, zrzeszonych z ludzi opłacających mod za pomocą Patreon, wkrótce jednak ma ona trafić do szerszej publiczności. Większość funkcji gry działa podobno należycie, choć mod nie wprowadza jakoby specjalnych ułatwień do gry w co-opie: w HUD gracza znajduje się pasek zdrowia towarzyszy ale poza tym każdy gracz ma własne ekwipunek, dziennik zadań itp. Podobno najważniejszą niedziałającą jak dotąd funkcją są losowe ataki smoków, choć nie wiemy, co dokładnie jest z nimi nie tak.
Życzmy twórcom Skyrim Together szczęścia oraz cierpliwości w dopieszczaniu swojego produktu. Oby miał mniej bugów niż oryginał.
Właśnie poznaliśmy ceny Samsunga Galaxy M10 i M20
Religia 21-go wieku, czyli papież Franciszek publicznie wspiera aplikację ClickToPray