Urządzenie nie będzie tylko składanym smartfonem, ale doszły nas słuchy, że będzie miało niesamowitą konstrukcję.
Widać Motorola odpowiedzialnie zabrała się do pracy nad nowym RAZR-em.
Telefon ma być składany w połowie długości obudowy i będzie wyposażony w dwa wyświetlacze.
Podobno zewnętrzny ekran będzie pełnić pomocniczą rolę, czyli pokaże powiadomienia i zegar. Do tego pozwoli też na obsługę aparatu fotograficznego i połączeń.
Po rozłożeniu telefonu, dodatkowy ekran (znajdujący się na tyle urządzenia) będzie służył jako dodatkowy panel dotykowy.
Urządzenie ukrywa się pod kodową nazwą Voyager.
Smartfon pojawi się w amerykańskiej sieci Verizon.