Tak się składa, że szukam ostatnio tabletu. Ma on spełniać trzy zadania: ma być niedrogi, ma się na nim dobrze czytać i ma dobrze odtwarzać pliki pdf. To ostatnie jest ważne z tego powodu, że wiele zarówno książek jak i innych plików tekstowych zawartych jest w tym właśnie formacie. Przy intensywnym użytkowaniu, tzn. takim, gdzie często zmienia się czytaną stronę ważne jest, by strony te wczytywały się jak najprędzej. Jest to istotne np. dla Mistrzów Gry, czyli osób prowadzących sesje RPG - rozrywka mało popularna w Polsce, acz bardzo przyjemna i wciągająca. Takie tablety muszą mieć dużą baterię, by nie trzeba było przerywać rozrywki przez szukanie gniazdka, oraz dużą rozdziałkę, by dało się wygodnie czytać.
Trochę popytałem ludzi, którzy korzystają z tabletów w tych właśnie celach na co dzień i dostałem takie sugestie:
- Galaxy Tab S2, około 1200 pln . Proporcje obrazu sprawiają, że wygodnie się na nim czyta, poza tym Adobe Acrobat, czyli program odpowiedzialny za czytanie plików pdf, sprawnie działa na systemie Android. Foxit Reader podobno także się nada. Jego wadą jest cena - 1200 złotych to tanio tylko dla bogatych,
- Lenovo TB-8504F, 500 złotych. Został mi opisany jako płynny w działaniu, nawet z kilkoma plikami pdf otwartymi jednocześnie,
- Lenovo Yoga, cena różna. Starsze produkcje tej marki zostały mi zachwalone jako doskonałe do obsługi plików pdf,
- Galaxy Tab A (2016), 900 złotych. Zalety podobne do Tab S2, a cena niższa.
Wygląda na to, że należy trzymać się Lenovo bądź Samsunga. Proszę nie traktować powyższego tekstu jako jakiegoś rodzaju recenzji. To tylko zbiór zasłyszanych opinii od osób, które z ww. urządzeń korzystają na co dzień.
ZTE Axon S - parę słów o tej nowości
Wyciekły informacje na temat telefonów-konceptów ZTE. Wyglądają troszeczkę szalenie