Jeśli jesteś niewidomy i czytasz tą wiadomość... ehm, nieważne. Lookout to najnowsza aplikacja firmy-dobrego wujka Google. Jej zadaniem jest pomaganie osobom niewidomym w codziennym funkcjonowaniu. Dzięki połączeniu kamerki i sztucznej inteligencji wykorzystuje ona wciąż rozwijaną technologię rozpoznawania filmowanych obiektów, aby następnie poinformować swojego użytkownika o tym, co widzi. Sugerowana i, szczerze, niezbyt widoczna ani bezpieczna forma użytkowania Lookout to uruchomienie aplikacji a następnie zawieszenie telefonu na szyi tak, by widział wszystko przed nami; powie on nam wtedy o np. stojącym na drodze rowerze czy o przejściu dla pieszych.
Na razie Lookout jest dostępny jedynie w USA i jedynie na telefony Google Pixel. Prawdopodobnym jest jednak, że niebawem pojawi się także w Polsce. Google obiecuje, że wdroży tą aplikację do jak największej liczby krajów.