Jak podał Rafał Brzoska, prezes InPost, firma ta posiada w tej chwili 4800 paczkomatów na terenie całego kraju. Tym samym przebija ona liczbą placówek - o ile paczkomaty można uznać za placówki - Pocztę Polską, która ma ich jedynie 4600. Brawo? Pan Brzoska uważa, że owszem, brawo:
„Sieć Paczkomatów® InPost jest coraz większa i dostępna w coraz mniejszych miejscowościach. Już dziś jest łatwiej nadać czy odebrać przesyłkę w Paczkomacie, niż w placówce pocztowej. Nie tylko rozszerzamy zasięg, ale też rozwijamy kolejne usługi, jakie może oferować Paczkomat. Docelowo to właśnie zarządzany z poziomu smartfona Paczkomat będzie mógł stanowić automatyczną i dostępną 24 godziny placówkę. Automatyzacja usług jest nieunikniona, a przewaga jaką nam daje technologia skutecznie służy naszym klientom. Dlatego to właśnie innowacyjne rozwiązania będą zyskiwać przewagę – zarówno ze względu na elastyczność, jak i ekonomikę”
InPost z pewnością dobrze się wiedzie- ledwie w listopadzie 2018 mieli dopiero 4000 paczkomatów w Polsce. Być może firma ta rozważy stawianie kolejnych placówek w miejsach mniej rentownych, jak wsie czy przedmieścia.
Syntetyczny alkohol, który nie powoduje kaca, może trafić do sprzedaży już niebawem