Nadchodzi dzień, w którym twój smartwatch powie ci, że śmierdzisz

Smartwatche posiadają wiele mniej lub bardziej przydatnych funkcji. Powiedzą ci która jest godzina, pozwolą zadzwonić lub odebrać SMS-a, przypomną o spotkaniu, zmierzą twoje ciśnienie i bicie serca, w przyszłości zaś dadzą ci znać, jeśli nieładnie od ciebie pachnie. Tą ostatnią funkcję patentuje właśnie Apple. Jabłko nazywa ją „systemy i metody wykrywania środowiska”, opierać zaś ma się ona na zestawie czujników wykrywających konkretne związki chemiczne - w końcu zapachy to nic innego jak chemia. Poza walorami estetycznymi, czujniki te mogą być w stanie wyłapać także pewne problemy zdrowotne, np. nadmierna potliwość może okazać się skutkiem takiej a takiej wady tego i tego narządu.

Na razie jednak to wszystko to tylko patent. Jeszcze przez jakiś czas możemy nosić swoje smartwatche spokojni, że nie powiedzą nam, kiedy czas na zmianę koszuli.


Właśnie przeprowadzona najdłuższą na świecie podróż samochodem elektrycznym

Nowy, rozbudowany program moderski pozwoli na tworzenie nowych zadań w Wiedźminie 3

comments powered by Disqus