Z Samsunga wyciekły tajne informacje, firma bada przyczyny wycieku

Mossab Hussein, pracownik repozytorium infrastruktury GitLab, odkrył dużą liczbę niezabezpieczonych plików Samsunga. Znajdujące się w bazie danych GitLab projekty miały ustawienia publiczne i nie były nawet zabezpieczone hasłem, co oznacza, że każdy miał do nich dostęp. Zawarte w nich były informacje na temat m.in. Bixby i SmartThings, Amazon Web Service oraz tokeny niektórych pracowników firmy. W przeprowadzonej wkrótce potem rozmowie z serwisem TechCrunch rzecznik Samsung podał, że firma zareagowała, odpowiednio blokując wszelki dostęp do swoich danych. Niepokoi jedynie fakt, że Hussein zgłosił problem 10-go kwietnia, Samsung zaś podobno zareagował dopiero 30-go. Dwadzieścia dni to masa czasu: każdy zainteresowany mógł przez ten czas uzyskać dostęp do wewnętrznych tajemnic Samsunga. Firma twierdzi, że żaden z plików nie został zmodyfikowany przez osoby trzecie.


Do licha: Ghost Recon Breakpoint nie trafi na Steam

Netflix wydaje listę swoich najbardziej popularnych filmów i seriali

comments powered by Disqus