Co ciekawe, nie była to inicjatywa Zarządu Dróg Miejskich. Nie wiadomo, kto stoi za namalowaniem na części ulicy Nowowiejskiej odgradzającego białego pasu oraz szeregu obrazów człowieka wpatrzonego w swój telefon: prawdopodobnie jest to performance nieznanego jak dotąd autora, mający na celu pokazanie, że cośtam cośtam smartfony, cośtamcośtam zagapieni, cośtamcośtam życie ucieka. Nawet gdyby ścieżka była prawdziwa, jej umiejscowienie tuż obok ścieżki dla rowerzystów byłoby felernym pomysłem stwarzającym jeszcze większe niż przedtem zagrożenie tak dla pieszych jak i kierujących rowerami. Zarząd Dróg Miejskich jeszcze nie wydał oficjalnego komentarza całej sytuacji.
Pierwsza, oficjalna ścieżka dla użytkowników smartfonów w Polsce powstała w Szczecinie.
Huawei pracuje nad własnym systemem operacyjnym - ciąg dalszy