Nie pamiętam, kiedy ostatnio korzystałem z odtwarzacza video, ale może są jeszcze ludzie, którzy mają je zainstalowane. Dla tych z was mamy ostrzeżenie: upewnijcie się, że wasz VLC zaktualizowany jest do wersji 3.0.7 lub nowszej. W przeciwnym razie grozić wam będzie atak hakerski poprzez odpowiednio spreparowany plik video.
Problem polega na tym, że w starszych wersjach VLC łatwo można ręcznie stworzyć plik .mkv lub .avi; plik ten, po załadowaniu do odtwarzacza spowoduje zakończenie pracy programu; w tym momencie program może wykonać złośliwy kod i to z dostępem do uprawnień administracyjnych posiadacza danego komputera.
Jeśli z jakiegoś powodu korzystacie z VLC i nie macie ochoty go zaktualizować, powstrzymajcie się przynajmniej przed otwieraniem podejrzanych plików wideo w sieci.