Wielka Brytania kontynuuje śledztwo w sprawie TikTok

Jakiś czas temu pojawiły się wątpliwości co do sposobu w jaki TikTok, serwis społecznościowy służący do udostępniania krótkich filmów, zarządza danymi swoich użytkowników. Z TikTok korzystają głównie nieletni, nic więc dziwnego, że rząd przykłada szczególną uwagę do dbałości o ich bezpieczeństwo w sieci. Dokładniej rzecz biorąc chodzi o to, że zasady gromadzenia i przetwarzania danych przez serwis nie są odpowiednio jasno wykładane osobom zakładającym nań profil. TikTok został już raz ukarany grzywną 6 milionów dolarów za sposób, w jaki rejestrowały na nim konta osoby poniżej 13-go roku życia, w Indiach zaś TikTok jest pod lupą urzędników z powodu panoszącej się na serwisie erotyki (bo przecież nastolatkowie nigdy nie powinni interesować się seksem, tfu!).

Polscy rodzice także mogą (choć nie muszą) się przejmować. TikToka pobrano w naszym kraju już 6 milionów razy, zaś 98% jego użytkowników to osoby nieletnie.


Oszuści próbują naciągać nas na „Bon do sklepu Biedronka”

Samsung ma poważne problemy. Sprawa trafiła do sądu w Australii. O co chodzi?

comments powered by Disqus