Krótka piłka: Google Chrome rządzi. Mozilla jest spychana na odległe, drugie miejsce w kategorii najbardziej popularnych przeglądarek internetowych. W związku z tym firma szuka innych niż dotychczas możliwości zarobkowych. Jedną z nich jest nowa, płatna subskrypcja. Za 5 dolarów miesięcznie (jakieś 19 złotych) użytkownik Mozilli cieszyłby się brakiem reklam na przeglądanych stronach internetowych. Nie wiadomo, czy znikną one z każdej przeglądanej strony, jednak wśród miejsc pozbawionych w ten sposób reklam wymienione zostały m.in. Vox Media, Slate i BuzzFeed.
Nie jest jeszcze pewne, czy usługa ta wejdzie w życie. Mozilla na razie bada grunt poprzez udostępnienie specjalnej, anglojęzycznej ankiety w której można się wypowiedzieć na temat ewentualnej subskrypcji.
Samsung Galaxy S10 Cardinal Red do kupienia w Plus i tylko w Plus