Tak surowa kara finansowa została wyznaczona niejakiemu Andrew Anglinowi, wydawcy skrajnie prawicowego czasopisma Daily Stormer. Jej przyczyną jest wzywanie przez Anglina swoich czytelników do nękania rodziny samotnej matki, co skończyło się zniszczeniem życia kobiety i jej 12-letniego syna.
Cała historia od początku do końca wygląda następująco: miejsce akcji - USA, początek - rok 2016. Tanya Gersh, 46-letnia agentka nieruchomości z Montany, namawiała matkę Richarda Spencera, założyciela American Nazi Party na sprzedaż należącego do niej budynku. Starsza kobieta nie zgodziła się i opisała zdarzenie w sieci, opisując zachowanie Gersh jako napastliwe i agresywne wobec jej syna. W ramach zemsty za rzekomy ”atak” na rodzinę nacjonalisty, Andrew Anglin opublikował na ramach swojego czasopisma Daily Stormer dane osobowe Gersh - numer telefonu, adres zamieszkania, twitterowy profil jej nastoletniego syna - i zachęcił swoich czytelników, by ci zaczęli gnębić kobietę. Tak też się stało: Gershowie zaczęli otrzymywać codzienne listy z pogróżkami, telefony z wyzwiskami i mniej lub bardziej zawoalowane groźby, których zebrało się łącznie ponad 700. Gersh musiała zwolnić się z pracy, w 2017 roku zaś pozwała Anglina. Po około dwóch latach prowadzenia sprawy Anglin został skazany na kwotę 14 milionów dolarów - 4 miliony zadośćuczynienia dla Gersh i 10 mln w ramach odszkodowania retorsyjnego, cokolwiek to jest. Anglin ma też usunąć wszelkie wzmianki na temat Gersh i jej rodziny ze swojej strony internetowej.
Wyrok został już zatwierdzony przez sędziego stanu Montana, Danę L. Christensena. Co ciekawe, bohaterski neonazista nie stawił się nawet w sądzie - aktualnie Anglin ukrywa się poza granicami USA. Tanya Gersh cieszy się z takiego obrotu sprawy, twierdząc, że zarówno wyrok sądu jak i tchórzliwe zachowanie Anglina są wyraźnymi symbolami zarówno braku akceptacji dla tak agresywnych zachowań jak i słabości samego ruchu neonazistów.
Redmi Note 7, Note 7 Pro dostępny w nowym kolorze Mirror Flower Water Moon
Gra wideo Sky Children of the Light jest teraz dostępna na iPady i iPhony