Organizacja China Labor Watch przyjrzała się warunkom pracy w fabryce w Zhengzhou, gdzie produkuje się nowe iPhony 11. W statusie pracy fabryki stoi, że może ona zatrudnić zatrudnić sezonowo nie więcej 10% wszystkich pracowników. Okazało się jednak, że w sierpniu tego roku zatrudnionych sezonowo było tam aż 50% pracowników. Sytuacja ta jest podobno normą przy premierze każdego urządzenia Apple - w przeciwnym razie fabryki miałyby kłopoty z wysyłaniem dostaw do sklepów.

Apple przyznało się do problemu i ogłosiło, że będzie pracować nad jego rozwiązaniem. Ha, ha, ha - już to widzę. Zawyżona ilość pracowników sezonowych to nie jedyne udowodnione przewinienie FoxConn; w przeszłości fabryki tej firmy zatrudniały studentów i pozwalały im pracować po oficjalnych godzinach pracy, co także jest zakazane w tamtejszym prawie pracy.

No, to co? Trzymamy kciuku za jutrzejszą premierę iPhone 11? Trzeba go docenić gdy jest produkowany w takim trudzie...

Vivo Nex 3 ukazany na oficjalnym video

Wyciekło video przedstawiające Google Pixel 4 z każdej strony