Tak twierdzi znany leakster Ming-Chi Kuo. Jest to nieco zaskakująca nowina; dotychczasowe przecieki twierdziły bowiem, że nowy smartfon Apple będzie wspierał Pencil. Miał on być wręcz jedną z ważniejszych funkcji tego urządzenia. Jakby tego było mało, iPhone 11 nie będzie też wspierał ładowania bezprzewodowego, choć zamiast tego będzie wyposażony w bardzo ponoć szybką ładowarkę. Wszystko to sprawi, zdaniem Kuo, że sprzedaż iPhone 11 nie będzie zadowalająca; jego zdaniem użytkownicy zauważą brak innowacji i część z nich zdecyduje się na zakup bardziej interesujących pozycji.
Jak by nie było, oficjalne odsłonięcie iPhone 11 nastąpi jutro. Możecie je obejrzeć na żywo m.in. za pomocą YouTube.