Jakiś czas temu Polskę obiegła wieść na temat przebiegłego i groźnego ataku hakerskiego, który pozwalał cyber-złoczyńcom na przejęcie kontroli nad naszymi smartfonami poprzez wysłanie nam odpowiednio spreparowanej wiadomości SMS. Jego działanie, opisane przez Ginno Security Lab, polegało na napisaniu wiadomości SMS z instrukcjami dla przeglądarki SAT, narzędzia diagnostycznego stanowiącego element zestawu komend i procedur karty SIM. Instrukcja ta działała na każdym modelu telefonu i oddawała do rąk hakera szereg możliwości: śledzenie lokalizacji urządzenia, wymuszanie pobrania danego (szkodliwego) oprogramowania, a nawet wykonywanie (kosztownych) połączeń premium.
Na szczęście okazuje się, że Polacy mogą się o nic nie martwić. Jak potwierdza serwis dobreprogramy.pl, polscy operatorzy nie korzystają z technologii SAT. Technologia SAT jest nieco przestarzała i nasi krajowi operatorzy (kto by pomyślał, że Polska jest zaawansowana technologiczie) zrezygnowali z niej na rzecz innego rozwiązania. Arkadiusz Majewski z biura prasowego sieci Plus potwierdził ten fakt w rozmowie z dziennikarzem dobreprogramy.pl:
”Nigdy nie implementowaliśmy SAT w naszych kartach SIM”
Tak samo twierdzili przedstawiciele innych polskich operatorów. Twierdzą oni, że SAT wykorzystywane jest teraz głównie w krajach wyjątkowo mało rozwiniętych, jak Afryka czy co biedniejsze kraje Europy Wschodniej (kto by pomyślał, że Polska do nich nie należy).