Macie trzy próby na odgadnięcie, czemu tak będzie.
Kto powiedział ”Brexit”? Wszyscy? Nic dziwnego. Wielu Brytyjczyków oczekuje na nadchodzące wyjście swojego kraju z Unii Europejskiej z uczuciami balansującymi na granicy paniki. Wielu z tych ludzi będzie o wiele bardziej skłonnych niż zwykle do wydania swoich pieniędzy teraz, na towary co do których nie mają pewności, czy będą dostępne (a przynajmniej dostępne w odpowiednich ilościach i cenie) długo po Brexicie. Z drugiej strony, równie duża część spanikowanych Brytyjczyków oszczędzi swoje pieniądze, ignorując Czarny Piątek i zamiast tego wydając je jeszcze przed 31 października (dniem w którym nastąpić ma wyjście WB z UE) na lekarstwa, żywność i inne produkty pierwszej potrzeby.
Krótko mówiąc, specjaliści nie są w stanie z pewnością stwierdzić, jak w tegoroczny Black Friday zachowają się brytyjscy konsumenci. Wiedzą oni tylko, że wydarzenie to będzie się mocno różniło od poprzednich roków; czas pokaże, czy oznaczać to będzie większy niż zwykle zarobek sklepów czy też wręcz przeciwnie.
Samsung najnowszym członkiem Programu Współpracy w Cyberbezpieczeństwie