Takie są wyniki badań grupy naukowców z Danii, Norwegii i Wielkiej Brytanii. Przebadali oni 80 tysięcy akordów z 745 najbardziej popularnych piosenek pop i doszli do wniosku, że nasze mózgi pozytywnie reagują na odpowiednie ich kombinacje. 39 przebadanych ochotników potwierdziło ich przypuszczenia; doszli bowiem do wniosku, że za przyjemność wynikającą ze słuchania muzyki odpowiada odpowiednia kombinacja przewidywalnych i nieprzewidywalnych akordów.
”To fascynujące, że ludzka przyjemność, wynikająca ze słuchania muzyki, zależy od uporządkowania pojedynczych dźwięków w czasie. Piosenki, które uważamy za najprzyjemniejsze, to prawdopodobnie te, które zachowują właściwą równowagę pomiędzy pewnością, co wydarzy się w nich za chwilę, a zaskoczeniem nas czymś, czego się zupełnie nie spodziewaliśmy. Zrozumienie, w jaki sposób muzyka uaktywnia obszary mózgu odpowiadające za przyjemność, może wyjaśnić, dlaczego jej słuchanie pomaga nam poczuć się lepiej, kiedy jesteśmy przybici” - Vincent Cheung, główny badacz Towarzystwa Maxa Plancka.;
Wiedza ta może pomóc w tworzeniu tzw. sztucznej muzyki, to znaczy muzyki tworzonej przez maszyny i mającej na celu wywołanie w słuchaczach konkretnych emocji.
”Mamy nadzieję, że jako naukowcy analizujący takie wzorce przyjemności u ludzi, będziemy mogli w jakiś sposób wypracować kierunek, w którym muzyka może pójść jeszcze dalej” - Peter Harrison, badacz z Queen Mary University w Londynie.
Google zbiera dane nt. zdrowia Amerykan jako element swojego nowego, tajemniczego projektu