Jeśli macie lub mieliście kiedyś psa to z pewnością wiecie, że wymagają one dużo pracy, zwłaszcza jeśli chodzi o ich wychowanie. Większość ludzi uczy psy w ten sposób, że karze je za złe zachowanie, krzycząc lub nawet uderzając zwierzaka. Jak ostatnio stwierdzili naukowcy, nauka tego typu może być szkodliwa dla naszego pupila.
Naukowcy porównali zachowanie 92 psów pochodzących z dwóch różnych szkół nauki: tej, w której karze się za złe zachowanie i tej, w której nagradza się za dobre. Porównując różnego rodzaju zachowania i reakcje psów - ziewanie, lizanie, podnoszenie łap itd. - naukowcy stwierdzili, że zwierzaki wychowane ”bezstresowo” są znacznie bardziej zrelaksowane i zadowolone z życia niż te wychowane poprzez kary. Co więcej, te drugie najbardziej stresowały się właśnie w trakcie szkolenia. Dalsze badania wykazały, że te drugie psy mogą nawet wpaść w coś, co u ludzi nazwane by było depresją.
Zastanówmy się, gdy następnym razem zechcemy krzyknąć na psa, który nasikał nam na podłogę.
Tak-jakby vegański Rebel Whooper trafia do oferty Burger King