Fani Wiedźmina czepiają się czarnoskórych ludzi z trailera

Tzn. mówię ”fani”, ale być może nadużywam tego słowa. Tweet krytykujący ciemnoskórych ludzi w zajawce serialu można przeczytać na profilu Ponieważ Kocham Polskę. Jego autor twiedzi, że twórcy The Witcher zakłamują realia średniowiecznej Polski, wsadzając do niej murzynów.

Hm. Hmm. No tak.

Nie chcę się nad nikim wywyższać. Moja znajomość Wiedźmina pochodzi niemal wyłącznie z gier wideo, historię zaś, owszem, zdawałem na maturze rozszerzonej, ale nie poszło mi najlepiej. Mimo to, choć robię to z odrobiną lęku - a nuż dowiem się, że jestem nieukiem bez szkoły? - chciałbym wyjaśnić autorowi Ponieważ Kocham Polskę parę spraw. Zaznaczam, oczywiście, że mogę się mylić.

Świat Wiedźmina nie jest Polską. Ani Redania, ani Kaedwen, las Brokilon, Novigrad czy Temeria nie znajdują się na Mazowszu, Mało czy Wielkopolsce, Śląsku, Podkarpaciu czy jakimkolwiek innym województwie Polski. Wydaje mi się też, że choć Polska była w swoim czasie jednym z najbardziej tolerancyjnych krajów Europy, to prawie na pewno nie zamieszkiwały u nas enklawy elfów, krasnoludów, driad czy niziołków. W naszych lasach nie brakowało dzikiego zwierza, ale nie sądzę, by łaziły po nich kikimory i lesze (o Jezu, leszy... brr). Wszelkie podobieństwa pomiędzy krainami ukazanymi w świecie Geralta a rzeczywistością znalazły się tam w celu nadania fantastyce Sapkowskiego pewnego realistycznego sznytu - pan Sapkowski pisał fantastykę, nie książki historyczne.

Oczywiście, to tylko moja opinia. Jeśli Ponieważ Kocham Polskę udowodni, że w polskiej Wyzimie nigdy nie mieszkali czarnoskórzy ale owszem, istniały w niej dzielnice krasnoludów, pochylę czoła przed jego wiedzą.


Fani Wiedźmina czepiają się czarnoskórych ludzi z trailera

Autorzy aplikacji-przyjaciółki MyOla opublikowali raport na temat czasu, jaki kobiety spędzają przed smartfonem

comments powered by Disqus