Pornozemsta, kolejny problem na długiej liście problemów Facebooka

Pornozemsta, to znaczy wstawienie do sieci materiałów pornograficznych ze znajomymi, najczęściej byłymi partnerami, w rolach głównych to rosnący w siłę internetowy trend. Niestety, nie ominął on również Facebooka, którego boty nie są jeszcze na tyle skuteczne, by natychmiast wykryć każdą niechcianą goliznę. Podobno co miesiąc na Facebooku zgłaszanych jest około 500 tysięcy przypadków pornozemsty.

FB musi porządnie wziąć się za walkę z tym niecnym trendem. Pierwsza próba walki była dosyć zabawna - polegała na tym, że ludzie sami przesyłali firmie swoje akty, tak aby FB nie pozwalało na ponowne ich załadowanie na serwisie. Metoda ta okazała się mało popularna - ciekawe czemu. Obecnie w Facebooku pracuje 25-osobowy zespół odpowiedzialny tylko i wyłącznie za znajdowanie, usuwanie i prace nad powstrzymaniem kolejnych przypadków pornozemsty. Firma wciąż też udoskonala swoje boty w celu sprawniejszego wykrycia tego rodzaju treści.


W samych tylko Chinach sprzedano co najmniej 11 milionów sztuk iPhone 11

OnePlus 3 i 3T dostały swoją ostatnią aktualizację zabezpieczeń

comments powered by Disqus