Do zbrodni doszło w szpitalu na Zaspie. Napastnik, także pacjent tego samego szpitala, pobił swoją ofiarę na śmierć, uderzając głównie w głowę. Podobno użył w tym celu elementu wyposażenia sali. Napastnik następnie ukrył się, potem zaatakował pielęgniarkę która chciała zbadać stan zabitego, ostatecznie zaś uciekł z sali i ze szpitala. Wkrótce potem został pojmany przez policję.
Śledczy mają nadzieję, że nagranie ze szpitalnego korytarza powie im więcej na temat morderstwa.
Pierwszy inteligentny pojazd szybkiej kolei już rozwozi pasażerów