Ksiądz Tomasz Jochemczyk tłumaczy, dlaczego macie całować go po rękach

Bo to tak, jakbyście całowali Jezusa a jako bonus dostaniecie za to odpust.

Okay, okay, po kolei. Kapłan Tomasz Jochemczyk udzielił niedawno wywiadu dla wrealu24.pl, który to wywiad możecie obejrzeć pod tym adresem. W pewnym momencie nagrania rozmowa przechodzi na ”problematykę” całowania księży po rękach. Oto, co imć Jochemczyk ma na ten temat do powiedzenia, z zachowaniem oryginalnej wymowy:

”Przez dłonie kapłańskie działa sam pan bóg w trójcy jedynej (jedynej? - przyp.), także te dłonie moje materialnie to są dłonie Tomasza, ale tak naprawdę to są dłonie Chrystusowe za właśnie przyczyną święceń kapłańskich które przyjąłem, to już nie ja ale Chrystus błogosławi, daje właśnie tą moc życiodajną która przepływa przez, szczególnie, przez dłonie kapłańskie (to też ważne, żeby to sobie uświadomić), a same ucałowanie tych dłoni to jest oddanie czci samemu panu bogu za które można, za ucałowanie dłoni kapłańskich, uzyskać odpust”

No cóż, mam tylko nadzieję, że imć ksiądz Jochemczyk często myje ręce: w przeciwnym razie przez jego, tzn. Chrystusowe dłonie przepływa nie tylko moc życiodajna lecz także choroby zakaźne. Jeśli ktoś jednak porządnie nagrzeszył to nie ma wyboru, musi zaryzykować chorobę i ucałować ręce kapłana - w końcu czym jest zdrowie ciała gdy dusza wymaga odpustu.


Cyberpunk 1997, czyli tak-jakby wersja Cyberpunk 2077 na konsolę PlayStation 1

System płatności mobilnych Lidl Pay niedługo wejdzie do Polski

comments powered by Disqus