Że co, że już po świętach? Powiedzcie to wszystkim ludziom i zarządom miast, którzy wciąż wieszają swoje świąteczne lampki na zewnątrz.
Samoloty mają to do siebie, że bardzo dba się o ich bezpieczeństwo. Istnieje długa lista przedmiotów, wnoszenie których na pokład jest niedozwolone: proszki, zapalniczki, ostre przedmioty, WSZELKIEGO rodzaju broń i inne zostaną odebrane każdemu, kto spróbuje wejść z nimi do mającego odlecieć samolotu. Ochrona na lotnisku w Wilnie zebrała tak wiele zakazanych przedmiotów, że w końcu komuś przyszło do głowy zrobić z nimi coś... nooo, nie tyle użytecznego co zabawnego. Tak powstało dzieło, które nazwałem ”wileńską choinką”.
Wileńska choinka to słup ozdobiony wszystkimi niedozwolonymi przedmiotami odebranymi pasażerom. Nożyczki to gałęzie, noże do rzucania to gwiazdka, pistolety, zapalniczki i scyzoryki to bombki... Brakuje tylko łańcucha z łusek naboi. Choinka ma cel zarówno wystrojowy jak i edukacyjny - nudne regulaminy bezpieczeństwa nie zapadną w pamięci tak dobrze, jak taki widok.
Chętnie bym taką zobaczył.
Huawei sprzedało aż 6,9 miliona urządzeń 5G w 2019 roku
Wstydzicie się oddawać butelki? Żywiec uważa, że tak i motywuje was specjalną akcją