Chikaodinaka Nwankpa, 57-letni były profesor na Uniwersytecie Drexel w stanie Filadelfia, trafił do aresztu. Niebawem odbędzie się jego proces sądowy, w trakcie którego eks-wykładowca zmierzy się z zarzutami o oszustwo i kradzież. Mężczyzna rzekomo wydał sto osiemdziesiąt pięć tysięcy dolarów z przyznanego mu grantu na rzeczy mające raczej wątły związek z nauką. Blisko sto tysięcy dolarów zostało wydanych w klubach ze striptizem, zaś większość pozostałej kwoty poszła na muzykę iTunes.
Stanowy prokurator William McSwain uważa, że sprawa jest oczywistą defraudacją państwowych pieniędzy, których przeznaczeniem były badania na rzecz technologii morskich i energetycznych. Uczelnia Drexel pokryła już koszt grantu, Nwankpa z kolei zwrócił jej już 53328 dolarów.
A więc jednak. Chiński wirus potrafi przenosić się z człowieka na człowieka
To saudyjski książę mógł być odpowiedzialny za zhackowanie telefonu Jeffa Bezosa