14 stycznia miała miejsce śmierć Windowsa 7, a przynajmniej jej początek; wtedy to Microsoft ostatecznie zrezygnował z aktualizowania tego przestarzałego już systemu. Pomimo swojego wieku, Windows 7 miał i wciąż ma dużą rzeszę fanów. Jak się okazuje, bardzo wielu z nich żyje w Niemczech, na tyle wielu, by tamtejszy rząd był skłonny wiele zapłacić za kontynuację wsparcia dla wiekowego OS-u. Microsoft oferuje dalsze wsparcie dla Windows 7 jedynie w ramach specjalnej opieki, kosztującej 50 dolarów za rok: Niemieckie Ministerstwo Federalne, dysponujące około 33 tysiącami komputerów z Windows 7, rozważa płacenie Microsoftowi 887 tysięcy dolarów za dalsze bezpieczne użytkowanie swoich maszyn. Za rok cena dalszego wsparcia wzrośnie do 100 dolarów za rok, co oznacza, że w 2021 Niemcy musieliby zapłacić dwa razy więcej.
Czas pokaże, czy nasi przedsiębiorczy sąsiedzi zgodzą się na taki wydatek.
Toshiba chce otworzyć swój pierwszy europejski zakład produkcyjno-dystrybucyjny w Polsce