Chińskie Xiaomi może być pierwszym producentem smartfonów, który poważnie odczuje wpływ nowej epidemii na swojej skórze. Firma zrezygnowała podobno z oficjalnego pokazu tej serii, który miał się odbyć właśnie w Chinach. Zamiast eventu na żywo, Xiaomi zdecyduje się podobno na pokaz online; siłą rzeczy tego typu wydarzenie wzbudzi mniej emocji i zainteresowania niż pokaz ”w rzeczywistości”. Nie wiemy, czy premiera serii Mi 10 (ponoć 11 lub 13 luty) zostanie opóźniona, jednak jak dotąd nic na to nie wskazuje.

Wyciekła specyfikacji Xiaomi Mi 10 Pro

Uwaga, klienci banku Santander. Awaria bankowości internetowej