Google wyrzuciło ze swojej oferty sześć setek aplikacji zawierających reklamy opisane jako ”uciążliwe”. Mowa tu o apkach, które pod przykrywką takiej czy innej funkcji służą tak naprawdę do napastowania użytkownika jak największą liczbą trudnych do zamknięcia reklam. Wiele z tych aplikacji pochodzi od tych samych twórców, np: 45 z nich zostało stworzonych przez firmę Cheetah Mobile.
Samo Google przyznaje, że wyszukiwanie tych aplikacji to Syzyfowa praca; ich twórcy coraz lepiej je ukrywają. W wykrywaniu ”maszynek reklamowych” ma pomóc sztuczna inteligencja i uczenie maszynowe.
Google ”podkłada świnię” Microsoftowi
Nowym prezesem zarządu Samsung został były minister finansów Korei Południowej