System wciąż będzie serwisowany, o to się nie martwcie. Chodzi po prostu o to, że Microsoft ogranicza się na razie do wydawania łatek bugów i zabezpieczeń; jedynie nowości, różnego rodzaju aktualizacje opcjonalne, będą musiały poczekać. Zdaniem Microsoft jego informatycy są teraz potrzebni do bardziej pilnych zadań, zwłaszcza że w związku z koronawirusem jest ich zapewne mniej niż normalnie.
Nie jest pewne, czy opóźnienie to dotyczy także mającego pierwotnie wyjść w kwietniu update'u Windows 10 2004. Nowa wersja popularnego OS-u miała wprowadzić sporo nowości, m.in. możliwość przywrócenia systemu z poziomu chmury, nowe możliwości konfigurowania powiadomień, dołączenie do systemu kernela Linuxa oraz DirectX 12 Ultra.
Warface, całkiem niezła, darmowa strzelanka online na Nintendo Switch