” Naszym zobowiązaniem wobec polskich klientów jest to, by umożliwić im zakup produktów spożywczych, nawet w tych szczególnych okolicznościach”, jak twierdzi dyrektor operacyjny Biedronki Paweł Stolecki. Nie dodaje, że obowiązkiem firmy jest też jak najwięcej zarobić, to jednak rozumie się samo. W praktyce nowe godziny otwarcia Biedronki to 6:00 - 24:00. Dodatkowo, w dniach 7-10 kwietnia wszystkie markety sieci mają być czynne całą dobę.
Jestem ciekaw, jak na to posunięcie zareaguje konkurencja. Jak myślicie, czy możemy spodziewać się więcej długo otwartych sklepów?
McLaren opracowało specjalną maskę tlenową dla pracowników służby zdrowia
Koronawirus w Polsce. Liczby na 2 kwietnia. Przypomnienie o nowych nakazach