Ciekawe dlaczego. Czyżby miało to jakiś związek z pandemią koronawirusa, która najmocniej uderzyła właśnie w USA? Hmm, zapewne! Jak podaje niejaki John Vinh, analityk pracujący dla firmy KeyBanc, w marcu sprzedaż smartfonów Apple na terenie USA spadła o robiące wrażenie 56% w porównaniu do zeszłego roku. Nic nie zapowiada też, aby trend ten w najbliższym czasie się zmienił; no, chyba że ktoś stworzy magiczną szczepionkę na koronawirusa.