”Wracam do zawodu, ale nie wycofuję się z polityki. Dalej będę senatorem i będę współpracował” - tak swoją decyzję podsumował Karczewski w ”Porannej rozmowie” RMF FM. Jednocześnie wicemarszałek zamierza też powrócić do pracy lekarza. Ma zamiar pracować w szpitalu w Nowym Mieście nad Pilicą.
Co do kwestii następcy, Karczewski mówi, że nie będzie nim Marek Martynowski. ”To nie Marek Martynowski. Podam to podczas konferencji dziś o 10.30”.
Powody rezygnacji byłego wicemarszałka nie są znane. Zasugerował, że znajdują się wśród nich kiepska współpraca z marszałkiem Tomaszem Grodzkim oraz pozaregulaminowe przyjmowanie ustaw.
Koronawirus, część druga? W Wuhan wykryto sześć nowych przypadków zakażenia
Huawei P30 Pro New Edition oficjalnie potwierdzony. Wielu rozczarowuje, a ciebie?