Choć na przykład ja też bym był zainteresowany, gdybym mieszkał z rodziną. Japońska firma Bauhutte z Higashi Osaka znalazła genialny w swej prostocie sposób na zarobienie na pandemii COVID-19; mini namioty do pracy z domu.
Chcesz skupić się na robocie, ale partner narzeka, dzieci plączą się pod nogami a pies szczeka? Zainwestuj w namiot Bocchi i ciesz się nowo nabytą prywatnością. Pierwotnie stworzony z myślą o graczach, namiot Bocchi doskonale sprawdza się też w trakcie pracy zdalnej. Bezpodłogowy, łatwo rozkładany i składany, Bocchi posiada dość miejsca na biurko, krzesło i siedzącego na nim człowieka. Jest ponoć przewiewny, a do tego niezbyt drogi; 375 złotych to relatywnie niewielka cena za prywatność.
Jak podaje Bauhutte, od początku pandemii sprzedaż Bocchi wzrosła czterokrotnie.
Pixel 4a potwierdzony dzięki przeciekowi
Psychiatra zatrzymany przez policję. Strzelał do okien, żeby ”rozładować emocje”.