Hihihi... Jak podaje portal niebezpiecznik.pl, w sieci pojawiły się dane klientów internetowego sklepu z gadżetami erotycznymi Sexshop.com.pl. W pliku - o którym nie wiadomo, jak dokładnie znalazł się w sieci - znajduje się 200 rekordów z bazy danych klientów sklepu. Można w nich odnaleźć ich nazwiska, adresy e-mail, daty i identyfikator zamówienia oraz dokładne opisy zamówionych przedmiotów.
To się porobiło...
Niebezpiecznik.pl udało się dotrzeć do niektórych z dotkniętych wyciekiem osób. Co do Sexshop.com.pl, sklep odmawia komentarzy. Możemy się spodziewać, że wraz z wyciekiem danych legła w gruzach jego reputacja i właściciel będzie musiał zamknąć interes.
Do sieci trafił render prasowy LG Wing
Happy Fridays, czyli 3 gigabajty darmowego internetu dla klientów T-Mobile