Jak podaje dziennik.pl, powołując się na swoje źródła w rządzie, możliwe jest, że jeszcze w tym tygodniu postanowiony zostanie pełny lockdown. Decyzja, jeśli zostanie podjęta, ma zapaść jeszcze przed Wszystkich Świętych, zaś jej podjęcie zależeć będzie od sytuacji w kraju.
”To może być wysłanie całej oświaty na naukę zdalną czy zakaz poruszania się poza dojazdem do pracy (...) wszystko zależy od tego, czy zauważalne staną się efekty obostrzeń z połowy października: poszerzenia czerwonych stref, odesłania młodzieży na e-lekcje”.
Powrót pełnego lockdownu byłby ogromnym ciosem dla gospodarki, zwłaszcza dla usługodawców typu fryzjerzy czy lokale gastronomiczne.