Wiadomość ta pochodzi z serwisu dailynk.com. Osobiście mam wątpliwości co do jej prawdziwości - bo na przykład skąd dailynk w ogóle się o niej dowiedziało? - jednak po Korei Północnej można się spodziewać wszystkiego.
Żołnierz, który dopuścił się zabójstwa swojego przełożonego, był ponoć nieustannie przez niego gnębiony. Czara goryczy przelała się, gdy oficer najpierw nakazał żołnierzowi wykonać patrol, którym miał zająć się on sam, następnie zaś zabrał mu kurtkę i poszedł spać. Wtedy gnębiony żołnierz nie wytrzymał i zastrzelił oficera. Następnie miał rzucić broń i uciec.
Zabójcę poszukuje koreańskie wojsko. Cały pobliski region został zamknięty na czas poszukiwań.