E-złodzieje wystawili na sprzedaż dane 23 milionów skradzionych kart płatniczych

Specjaliści ds. cyberbezpieczeństwa z izraelskiej firmy Sixgill odkryli w sieci aukcję danych z 23 milionów kart kredytowych, debetowych itp. Większość z nich pochodziła z USA, pozostałe zaś głównie z innych krajów Zachodu. Jedynie nieco ponad trzy setki należały do obywateli ZS... tzn. Rosji. Może to oznaczać, że złodzieje odpowiedzialni za handel pochodzą z Rosji i są bardzo patriotyczni, albo że Federacja Rosyjska, z racji relatywnie niskich zarobków, nie jest dla ww. oszustów łakomym kąskiem. Oferowali oni komplet danych (imię i nazwisko, numer, kod CVV, kopia pasków magnetycznych) każdej karty za kwotę 5 dolarów. Gdyby oszustom udało się sprzedać wszystkie karty, oznaczałoby to zarobek rzędu 11500000 dolarów.

Pocieszmy się tym, że na dłuższą metę i tak nie ma się czym martwić - około 2050 i tak zacznie się klimatyczno-społeczna apokalipsa.


Epic Games Store dostaje nową funkcję. Steam ma ją już od dawna

W USA ogłoszono stan wyjątkowy. Przyczyną są hakerzy namierzający szkoły

comments powered by Disqus